Wybieracie się do Kraju Basków i strasznie chcecie zamówić sangrię? Nieeee, nie popełniajcie tej gafy. 😅 Tutaj, i na północy Hiszpanii w ogóle, nie pija się sangrii zbyt często w barach, no chyba że w knajpach w większych miastach nastawionych na turystów. Jeśli nie chcecie być przeciętnym turystą, który do Hiszpanii bez względu na region jedzie na sangrię i paellę, a wolicie popróbować lokalnych specjałów, oto co możecie zamówić w barze jako alternatywę sangrii.
TINTO DE VERANO
Pije się je właściwie w całej Hiszpanii. To mieszanka czerwonego wino z rodzajem słodkiej, lekko gazowanej lemoniady, którą tutaj nazywają po prostu „limón” (np. marka Kas). Wersja mniej słodka jest z tzw. gaseosa (marki Casera), czyli lekko słodzoną wodą gazowaną. W zależności od tego, co wolicie, zamówcie „tinto de verano con limón” albo „tinto de verano con casera”. Ja zawsze wybieram tę pierwszą wersję. 😋
W domu do przygotowania tinto de verano możecie użyć fanty cytrynowej lub sprite'a z wodą gazowaną.
KALIMOTXO (hiszp. CALIMOCHO)
Czytaj „kalimoczo” – to po prostu czerwone wino z colą. Często pija się je na imprezach miejskich czy festiwalach, gdzie leje się strumieniami. Kalimotxo niedawno skończyło 50 lat, mieszankę tę bowiem po raz pierwszy stworzono 12 sierpnia 1972 roku na imprezie miejskiej fiestas de San Nicolás del Puerto Viejo de Algorta w baskijskim miasteczku Getxo.
Ciekawostką jest, że niedawno w małej miejscowości Tacoronte na Teneryfie nadano jednej z ulic nazwę Calimocho (honorując również oryginalną baskijską pisownię Kalimotxo) - ponieważ na jednym jej końcu znajduje się fabryka Coca-Coli, a na drugim winiarnia 😀.
 |
| Zdjęcie: https://www.noticiasdegipuzkoa.eus |
Do obu napojów koniecznie dużo lodu, jak na Hiszpanię przystało. Nie jest tajemnicą, że używane w tych napojach wina nie są najlepszej jakości, więc jeśli zamierzacie robić je w domu, nie wybierajcie do tego najlepszego wina 😅. Salud, albo jak mówią Baskowie - topa!
Brak komentarzy
Prześlij komentarz