21 marca 2023

Zobacz w San Sebastián: Stare Miasto

Widok na pierwszą linię zabudowań Starego Miasta z plaży La Concha. Na pierwszym planie po prawej budynek ratusza, po lewej budynki w sąsiedztwie portu, w głębi pomnik Chrystusa na wzgórzu Urgull.

Stare Miasto, czyli Parte Vieja, albo Lo Viejo (dosł. "to stare"), jak mawiają miejscowi, jest położone u stóp wzgórza Urgull w bezpośrednim sąsiedztwie portu. Wśród urokliwych wąskich uliczek znajdziecie tu mnóstwo barów z pintxos, restauracji i ciekawych sklepów.

Wbrew pozorom nie jest to najstarsza dzielnica San Sebastián, starsze jest Antiguo, blisko którego ulokowano pierwszy port w Donostii. Pod koniec XII wieku król Sancho el Sabio przeniósł port w pobliże wzgórza Urgull i od tego momentu ośrodek życia w San Sebastián przeniósł się w tę okolicę, którą dzisiaj znamy jako Parte Vieja.


  

 

CO ZOBACZYĆ

Plac Konstytucji (Plaza de la Constitución), pieszczotliwie zwany Consti. Kiedyś odbywały się tu korridy, stąd numery na balkonach otaczających plac budynków, które służyły widzom jako miejsca do siedzenia. Obecnie Consti to miejsce ważnych imprez miejskich – to tu rozpoczynają się i kończą na przykład obchody Dnia San Sebastián, czyli Tamborrady, o której więcej przeczytacie w moim wpisie O San Sebastian, co bije w bębny przez 24 godziny.


Kościół św. Wincentego (Iglesia de San Vicente) najstarszy kościół w mieście, jego początki sięgają XII wieku, a przebudowano go w stylu gotyckim w pierwszej połowie XVI wieku. W środku podziwiać można m.in. piękne francuskie organy, witraże oraz złoty ołtarz. Na ścianie kościoła od ulicy 31 de Agosto nad fontanną widać ślady czterech różnych wojen. 

Wstęp do kościoła bezpłatny.

 
 

Bazylika de Santa María del Coro – zbudowana w latach 1743–1774. Na fasadzie budynku po prawej stronie na pewno rzuci Wam się w oczy współczesna rzeźba „Harmonia dźwięków” autorstwa irlandzkiego rzeźbiarza, alegoria muzyki i gór między San Sebastián i Hondarribią. Ponoć zamówiona przez samego proboszcza parafii. Czy powinna tam się znaleźć? Nie mnie oceniać 😉. 

Wejście główne do bazyliki znajduje się dokładnie 1 km w linii prostej od katedry Dobrego Pasterza (Catedral del Buen Pastor). Oba kościoły mają na tej samej wysokości krzyż autorstwa rzeźbiarza Eduardo Chillidy, którego rzeźby rozsiane są po całym mieście. Nad wejściem do bazyliki jest posąg św. Sebastiana, patrona miasta.

Wstęp do bazyliki i muzeum kosztuje 3 euro.

   



Muzeum San Telmo – najstarsze muzeum w Kraju Basków. Poświęcone jest społeczeństwu baskijskiemu, od prehistorii do czasów współczesnych. Są tu eksponaty etnograficzne, archeologiczne oraz sporo sztuki. Muzeum mieści się u podnóża wzgórza Urgull w dwóch budynkach – dawnym klasztorze z XVI wieku oraz współczesnej dobudówce. 

Bilet normalny kosztuje 6 euro, seniorzy (65+) płacą 3 euro, a osoby poniżej 25. roku życia wchodzą za darmo.


 

Aquarium – pozycja obowiązkowa, jeśli macie dzieci 😀, ale i świetna atrakcja dla dorosłych. Aquarium położone jest za portem na skalistym nabrzeżu, napis Aquarium widać z daleka, jeśli spacerujecie po promenadzie La Concha. Dowiecie się tu sporo o historii baskijskiego rybołówstwa i wielorybnictwa, pooglądacie modele statków oraz przede wszystkim przeróżne egzemplarze fauny i flory, zarówno lokalnej, jak i egzotycznej. Niewątpliwą atrakcją jest wielkie akwarium z tunelem.

Bilet normalny kosztuje 14 euro, dzieci do 12. roku życia płacą 7 euro, a dzieci do 4. roku życia wchodzą za darmo.

Zdjęcie: Cronica Vasca

CIEKAWOSTKI 

Do 1863 roku Lo Viejo otaczał mur, którego pozostałości znajdują się w parkingu podziemnym przy bulwarze Zumardia (dla miejscowych to po prostu „Boulevard”, czytane „buleWAR” z akcentem na ostatnią sylabę😊). Bulwar jest linią graniczną między starym a „nowym” miastem – w tej części po zburzeniu muru zaczęto budować nowe budynki zaprojektowane na wzór architektury Paryża.

W swojej historii San Sebastián płonęło wielokrotnie aż 6 razy w okresie średniowiecza. Otoczone murem, było obiektem wielu ataków. Ostatni, siódmy, pożar miasta miał miejsce w 31 sierpnia 1813 roku, kiedy do okupowanego przez Francuzów miasta wkroczyły nocą wojska angielsko-portugalskie, w tym tysiące angielskich najemników mordujących, gwałcących i niszczących wszystko, co napotkali na swojej drodze. Po 8 dniach walk Francuzi zostali wyparci z miasta, a populacja Donostii zmniejszyła się o połowę. Spłonęło też praktycznie całe miasto poza kilkoma budynkami (które stoją do dziś) przy ówczesnej calle Trinidad, która to ulica na pamiątkę tych wydarzeń zmieniła nazwę na calle 31 de Agosto, czyli ulica 31 Sierpnia.

Przy tej ulicy znajdziecie również dwie fontanny, z których kobiety, tzw. aguadoras, czerpały wodę do domów. Kiedy spotykały żołnierzy francuskich (okupantów miasta), wywracały wiadra do góry dnem i biły w nie jak w bębny. Według legendy tak narodziła się wielka doroczna impreza w San Sebastián zwana Tamborradą.

 

 PRAKTYCZNE WSKAZÓWKI

Stare Miasto to najlepsze miejsce na spróbowanie lokalnej gastronomii, znajdziecie tu mnóstwo restauracji i barów z pintxos. Na pintxos najlepiej wybrać się w godzinach 12–14 lub po południu w okolicach 17-19. Wtedy w większości miejsc czekać na Was będą lady pełne pintxos. Im bliżej pory obiadu, tym mniejszy wybór przekąsek, a po obiedzie w wielu miejscach kuchnie są zamykane. Jest oczywiście wiele miejsc, gdzie dostaniecie pintxos przez cały dzień, ale co tu dużo mówić, są to te nastawione na masową turystykę. Podobno im więcej światła w knajpie z pintxosami, tym więcej turystów, a mniej lokalsów 😏.

 

Mówią, że najlepszym miejscem na podziwianie zachodów słońca w San Sebastián jest Cmentarz Angielski (Cementerio de los Ingleses) znajdujący się ciut nad Starym Miastem, mniej więcej w połowie drogi na wzgórze Urgull. Mnie nie było dane jeszcze tam być o tej porze, jeśli się wybierzecie, dajcie znać, czy warto 😉. Równie dobrym punktem do podziwiania zachodów słońca nad zatoką, choć z nieco innej perspektywy, są okolice portu i parku Alderdi Eder.


Więcej zdjęć w rolce na moim Instagramie.





SHARE:

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

© Polka w Kraju Basków
Blogger Templates by pipdig